Od samego rana pachnie u nas słodko. Znów zajrzałam na swojego ulubionego bloga z wypiekami i wyczarowałam przeurocze drożdżówki z orzechowym nadzieniem. Gorąco zachęcam wypróbować przepis bo warto! Trochę trzeba się pobawić ale to nic trudnego, bardziej czasochłonnego bo trzeba trochę czekać aż ciasto wyrośnie.
Wstałam raniutko żeby zdążyć z niespodzianką zanim Mężaty wstanie. Ależ miło było tak zacząć dzień!
A reszta Walentynek? A nie wiem - może zrobię coś fajnego na obiad jak mnie najdzie, może wypijemy wino, może obejrzymy film. Na pewno trochę więcej razem spędzimy czasu niż na co dzień to się udaje - nawet jeśli miałoby to być tylko poleżenie razem na dywanie :)
I proszę - bez dorabiania jakiejś zbędnej filozofii do tego dnia. Przecież to nie jest coś obowiązkowego czy mega ważnego, podchodźmy do tego z przymrużeniem oka ;) To przecież pewnego rodzaju zabawa.
A to moja ulubiona zielona herbata ekspresowa. Od jakiegoś czasu nie mogłam jej znaleźć, wczoraj z rozrzewnieniem wypiłam ostatnią torebkę :( Dziś dostałam mały zapas - Mężaty gdzieś ją namierzył :)
Cytat dnia zasłyszany w radiu:
"Możesz mi szeptać co chcesz do uszka
byle by brzuszek dotykał brzuszka" :)
Miłego dnia Kochani!
dokładnie...dzisiejszy dzień jest jedynie przypomnieniem, że kochamy się przecież co dnia...a nie od wielkiego dzwonu!
OdpowiedzUsuńdrożdżówki wyglądają apetycznie!
a ową herbatkę i ja uwielbiam!!
ale teraz delektuję się zwykła zieloną z opuncją...zmykam położyc dziecię na drzemkę :)
Pozdrawiam!
Ja nie lubię herbat z opuncją. Za to z pigwą bardzo :)
UsuńRównież pozdrawiam! :)
uwielbiam takie domowe prezenty! sprawiają wiele radości i satysfakcji, prawda?:)
OdpowiedzUsuńwczoraj upiekłam serduszkowe ciasteczka, zapakowałam, wydrukowałam walentynkową etykietkę :)
O tak - radość i satysfakcja jak najbardziej :)
UsuńAaale fajny cytat :) Chyba go sobie ukradnę!
OdpowiedzUsuńJeśli masz ochotę na zabawę w TAG, to akurat Cię otagowałam :) (Moje kosmetyczne dziwactwa :P )
Myślałam trochę nad tym i chyba nie zrobię tego TAGu. Mam nadzieję, że Ci nie urażę - po prostu nic mi do głowy nie przychodzi, a już na pewno nie pięć takich rzeczy :)
UsuńŚwietny pomysł, zjadłabym takie serducho i myślę, że na jednym bym nie skończyła:)
OdpowiedzUsuńJak są takie świeże to nie wiem czy się da skończyć na jednym :)Ostatnio zjadłam 2 ...
Usuń