Książka przyszła do mnie dzisiaj. Sąsiadka, u której zostawił ją kurier powiedziała, że przyszła paczka od Mikołaja :) Prezent sprezentowałam sobie sama ale rzeczywiście traktuję to trochę jako upominek Mikołajkowy :) Po meczącym dniu posiedzieć nad nią jest jak balsam na duszę. Podczytuję również książeczkę, którą zamówiłam przy okazji - bardzo wzruszająca. Jest krótka i do przeczytania w normalnych warunkach za jednym posiedzeniem, jednak dziś wyjątkowo jestem skonana i czuję, że wyląduję w łóżku sporo przed 22.00. Mam nadzieję, że jutro będę miała wieczorem więcej sił by nacieszyć się swoimi zdobyczami.
P.S. Książkę kupiłam taniej dzięki nieesi25 - polecam "jej" zniżkę (szczegóły pod linkiem), na prawdę szkoda było mi nie skorzystać z takiej okazji :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz