środa, 23 stycznia 2013

Duży pokój

Zakładając tego bloga myślałam, że będzie to taka próba ogarnięcia tego, co mnie w danym okresie czasu interesuje, tego co mi w duchu gra, mojej zmienności, szukania nie wiadomo czego - takie moje życie od mydła do powidła ;) bo tak właśnie je często odbieram. Kosmetyki się pojawiają, małe wycinki dnia codziennego także, czasem coś dla podniebienia, czasem coś dla oka ale nie ma mojego mieszkania tak, jak chciałam na początku, żeby było. Chciałam dzielić się tym, jak się zmienia, co w nim kombinuję, miała to być też dodatkowa motywacja do tworzenia rzeczy do niego na własną rękę. I jakoś od tego odeszłam, ale chcę wrócić :) W zasadzie zmiany posuwają się powoli, czasem bardzo subtelnie, mam pomysłów bez liku ale nie zawsze można wszystko szybko zrealizować czy mieć od razu to co bym chciała. I dobrze - bo jak już pojawia się to, co umyśliłam sobie od dawien dawna, radość jest jeszcze większa :) 
Duży pokój zmienił się od września 2011 pewnie dla wielu osób nieznacznie, dla mnie to spora zmiana i zdecydowanie teraz wygodniej jest ze stołem po drugiej stronie wnęki! Dopóki nie dokupiliśmy stołków barowych do wyspyw kuchni,  jedliśmy właśnie tutaj - gdzie indziej nie było opcji :)
Lubię nasz duży pokój choć mam jeszcze kilka pomysłów do zrealizowania ale bez przesady - podoba mi się, że nie jest przeładowany meblami i przedmiotami, szybko go można posprzątać. Jest moją oazą spokoju :)



P.S. Fotel "muszelka" jest po dziadkach. Mam takie dwa, chcę im zmienić obicia bo są absolutnie fantastycznie wygodne i ich design mi się okrutnie podoba. Tylko nie wiem gdzie będą docelowo stały toteż koncepcja na kolor obicia ciągle się zmienia. Czasem mam ochotę na szarość bo taką bazę lubię i mam wszędzie, i wydaje się być uniwersalna, ale mam też ochotę na plamę koloru :) Zobaczymy co z tego w końcu wyniknie ;)

8 komentarzy:

  1. świetny stół masz :)i roletki fajne!
    ja z obiciami bym szła w stonowane barwy...plamy koloru dodasz chociażby poduszką, narzutą, czy uszytym pokrowcem :)
    a tak? zieleń się znudzi i zatęsknisz za pomarańczem i co?;p
    grasz na gitarze?
    POZDRAWIAM

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja nie potrafię. Mężaty trochę choć kiedyś grywał częściej.A gitarę dostał na wieczorze kawalerskim :)

      Usuń
  2. super półeczki książkowe :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję - zawsze jak mamy nowych gości jest o nie dużo pytań :)

      Usuń
  3. Piękne i ze smakiem urządzony pokój :)

    dwojedopoprawki.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja to bym właśnie postawiła na taki intensywny kolor obicia foteli - dla kontrastu. Np. czerwony :D

    OdpowiedzUsuń